z ostatniej chwili
UWAGA !!! Od 1 paździenika zmiana godzin pracy urzędu, PONIEDZIAŁEK, WTOREK, ŚRODA 7:30 - 15:30, CZWARTEK 10:00 - 18:00, PIĄTEK 7:00 - 15:00 W związku ze zmianą godzin otwarcia Urzędu zmianie ulegają godziny funkcjonowania KASY URZĘDU: WTOREK 8.00-12.00, ŚRODA 13.00-15.00, CZWARTEK 10.00-14.00 SPRAWY ZWIĄZANE Z EWIDENCJĄ LUDNOŚCI ORAZ Z DOWODAMI OSOBISTYMI ZAŁATWIANE SĄ W GODZINACH: PONIEDZIAŁEK, WTOREK, ŚRODA – OD 7:30 DO 15:00 CZWARTEK – OD 10:00 DO 17:30 PIĄTEK – OD 7:00 DO 14:30
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem
Powiększ: A A A
A A A A A

Aktualności


104. urodziny Władysławy Nawary z Kasinki Małej

14/01/2025, dodał: Magda Polańska czytano: 60 razy
Władysława Nawara z Kasinki Małej, najstarsza Zagórzanka, mieszkanka Gminy Mszana Dolna i Powiatu Limanowskiego, 16 grudnia 2024 r. świętowała swoje 104. urodziny.

Tradycyjnie już, po odwiedzinach rodziny i znajomych, po zakończeniu okresu świątecznego, z naręczem życzeń pospieszył do niej Wójt Gminy Mszana Dolna, Mirosław Cichorz. Jubilatka czekała na niego i szczerze ucieszyła się z tej wizyty. Nie tylko dumnie i cierpliwie pozowała do zdjęć, ale też ucięła sobie z gospodarzem mszańskiej gminy wiejskiej pogawędkę i z ciekawością obejrzała prezent - duży ciepły pled wydziergany przez Zofię Piętoń, użytkowniczkę Znaku Promocyjnego Zagórzańskie Dziedziny. Pochwaliła się albumem zdjęć ze swoich poprzednich urodzin a, a na koniec ze wzruszeniem podziękowała za te odwiedziny. Otoczyli ją w tym dniu przedstawiciele rodziny, dumni ze swojej mamy i babci, szczęśliwi, że w tak dobrej formie rozpoczęła swój 105. rok życia.

Urodziła się w Kasince Małej i całe swoje życie związała z ojcowizną. Wychowała dwóch synów, doczekała się 6 wnuków i 12 prawnuków, a w maju b.r. do rodzinnego grona dołączy pierwsza jej praprawnuczka! Wcześnie owdowiała, ale dzięki ciężkiej pracy na roli udało jej się zapewnić byt synom. Jeden z nich przejął po niej prosperujące do dzisiaj gospodarstwo rolne. Nasza jubilatka sporadycznie chodzi do lekarza, a w szpitalu, i to na krótko była tylko dwa razy!  Jako anegdotę opowiada o tym, jak dobrze stan jej zdrowia określił lekarz, podczas jednej z wizyt domowych: „Pani Władysławo, pół Kasinki chciałoby mieć takie nogi (zdrowe!), jak ma Pani!”.

Jej przepis na długowieczność? Spokój, pogoda ducha, proste, nieprzetworzone jedzenie z własnego gospodarstwa, większa troska o innych niż przywiązywanie wagi do własnych potrzeb. Nic, tylko brać z niej przykład!

Magda Polańska